Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wybory Icchaka Arada

12 lipca 2008 | Plus Minus | Piotr Zychowicz
Jedynie oddziały partyzantki sowieckiej przyjmowały w swoje szeregi Żydów, którzy uciekli z gett – twierdzą izraelscy historycy
źródło: Forum
Jedynie oddziały partyzantki sowieckiej przyjmowały w swoje szeregi Żydów, którzy uciekli z gett – twierdzą izraelscy historycy

Czy można być jednocześnie bohaterem i zbrodniarzem? Tragiczna historia byłego szefa Yad Vashem, który jako młody człowiek służył w sowieckim NKWD

– Czy kiedykolwiek zamordował pan jeńca wojennego albo cywila? – pytam Icchaka Arada.

– Nie, nie, nie, nie, nie, nie i jeszcze raz nie!

– Prokuratura w Wilnie dysponuje już pokaźnym materiałem dowodowym.

– To wszystko perfidne kłamstwa.

– Dlaczego ci ludzie kłamią?

– Bo są antysemitami.

Generał brygady Icchak Arad może uznać swoje życie za spełnione. Jest bohaterem. I to przez wielkie B. Jego szlak bojowy zaczął się jeszcze w okupowanej Polsce, w organizacji podziemnej działającej w getcie w Święcianach. Następnie dwa lata zaciętych leśnych walk z Niemcami. W 1945 roku wyjeżdża do Palestyny i dalej walczy. Tym razem przeciwko Brytyjczykom.

Kampanie 1948, 1956 i 1967 roku. Sukcesy na pustynnych, bliskowschodnich polach bitew, awanse i wysokie odznaczenia. Po blisko 30 latach spędzonych z karabinem w ręku obejmuje stanowisko szefa jerozolimskiego instytutu Yad Vashem. Książki, wykłady, zeznania na procesach niemieckich zbrodniarzy wojennych i podróże po całym świecie. Niewielu ludzi może się poszczycić taką biografią.

Pierwsza skaza na zbroi bohatera pojawiła się w czerwcu 2007 roku. Litewska prokuratura zwróciła się wówczas do izraelskiego Ministerstwa Sprawiedliwości o przesłuchanie Arada. Okazało się bowiem, że sowiecki oddział partyzancki, w którym służył, dopuścił się zbrodni wojennych na litewskich cywilach, policjantach i żołnierzach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8063

Spis treści
Zamów abonament