Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Remis, który nie dał radości

09 sierpnia 2008 | Życie Warszawy | Andrzej Borodej Krzysztof Lech
Bartłomiej Grzelak (z prawej) zdobył pierwszą bramkę dla Legii, ale ze względu na ból w kolanie musiał przedwcześnie opuścić boisko
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Życie Warszawy
Bartłomiej Grzelak (z prawej) zdobył pierwszą bramkę dla Legii, ale ze względu na ból w kolanie musiał przedwcześnie opuścić boisko

2:2 w derbach Warszawy. Były wielkie emocje, padły cztery bramki, ale podział punktów nie zadowolił ani piłkarzy Legii, ani Polonii

Mieliśmy pecha. Prowadziliśmy 2:1 i powinniśmy ten mecz wygrać – narzekał tuż po końcowym gwizdku sędziego Marek Sokołowski, który zdobył pierwszą bramkę dla Polonii. Wtórowali mu rywale.

– Zabrakło nam szczęścia. W drugiej połowie mieliśmy dużą przewagę i zasłużyliśmy na trzy punkty. Niestety, straciliśmy dwa – twierdził Sebastian Szałachowski (po faulu na nim Maciej Iwański wyrównał na 2:2, wykorzystując rzut karny).

Radović jak błyskawica

Zimną głowę zachował jedynie Pance Kumbev – obecnie obrońca Legii, który w poprzednim sezonie grał w Groclinie (obecnej Polonii). – Remis mnie nie zadowala, ale prawda jest taka, że mogliśmy ten mecz przegrać, więc nie ma co rozpaczać – stwierdził Macedończyk. Sporo kontrowersji wzbudziła akcja z 90. minuty meczu. Miroslav Radović wpadł wówczas w pole karne Polonii i padł jak rażony piorunem. Sędzia nie zdecydował się jednak podyktować drugiej jedenastki dla gospodarzy. Serba ukarał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8087

Spis treści
Zamów abonament