Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

PSL, czyli normalność

09 sierpnia 2008 | Druga strona | Bronisław Wildstein

PSL to element trwałości na zmiennych wodach III RP, partia najbardziej przewidywalna na polskiej scenie politycznej. Jak opisał to na łamach „Rzeczpospolitej” Igor Janke, za odpowiednią liczbę stanowisk na odpowiednim szczeblu z każdym zawrze dowolny sojusz.

Dlatego osadzona jest mocno w instytucjach bliskich swoim wyborcom, gdzie rozdziela urzędy po uważaniu od swoich działaczy poczynając. To chyba PSL pierwsze się odwołało w propagandzie wyborczej do formuły „normalności”. „PSL = normalnie” jakoś tak to wyglądało w kampanii 2005 roku. Hasło nie zrobiło furory. Cóż mogło znaczyć wtedy?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8087

Spis treści
Zamów abonament