Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nigdy się nie poddam...

18 października 2008 | Batalie i wodzowie wszech czasów | Wojciech Kalwat
Pułkownik William B. Travis przemawia do obronców Alamo, fotos z filmu „Alamo” Johna Lee Hancocka z 2004 r.
źródło: Bridgeman Art Library, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”
Pułkownik William B. Travis przemawia do obronców Alamo, fotos z filmu „Alamo” Johna Lee Hancocka z 2004 r.
Amerykański karabin Harpers Ferry wz. 1816
źródło: Bridgeman Art Library, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”
Amerykański karabin Harpers Ferry wz. 1816

Tak jak przewidywał Houston, Santa Anna skoncentrował silną armię w San Louis Potosi. Pod koniec grudnia 1835 roku na czele 5 tys. żołnierzy wyruszył przeciwko buntownikom. Wojsku towarzyszyły 233 wozy, 1800 jucznych mułów oraz gromada cywilnej gawiedzi.

Droga wiodła przez pustynne i suche obszary Coahuili. Brak wody oraz zimny wiatr dał się Meksykanom mocno we znaki. Wreszcie 23 lutego 1836 roku pierwsze oddziały meksykańskie stanęły w San Antonio. Dowodzący nimi gen. Sesma nakazał wywiesić czerwoną flagę, oznaczającą, że nie będzie brał jeńców w nadchodzącej bitwie. Wysłał parlamentariuszy do Alamo z żądaniem bezwarunkowej kapitulacji. Odpowiedzią był armatni wystrzał.

W nocy przybył kurier...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8146

Spis treści
Zamów abonament