Iheanacho rozbił Start Otwock
Trwa kryzys otwockiego zespołu. Podopieczni Dariusza Dźwigały przegrali w sobotę w Ostrowcu Św. z KSZO aż 1:5.
Początek spotkania nie zapowiadał takiego pogromu. Już w 19. minucie do bramki rywali trafił bowiem nigeryjski napastnik OKS Christian Okafor-Agu. Później jednak prawdziwy popis umiejętności dał jego rodak, występujący w KSZO – Kelechi Iheanacho. Były napastnik Wisły Kraków zdobył cztery bramki, jedno trafienie dołożył jeszcze Mieczysław Sikora i OKS poniósł najwyższą porażkę w tym sezonie.
– Przed meczem wydawało mi się, że nic lepszego nie mogło nas spotkać. Piękny obiekt, wspaniała atmosfera. Na dodatek dobrze zaczęliśmy. Niestety, na wyjazdach seryjnie tracimy gole. Tak było i tym razem – komentuje trener Dźwigała, którego zespół spadł już na czwartą pozycję w tabeli drugiej ligi.