Powszechny deficyt optymizmu
Oczekiwania dotyczące wzrostu gospodarczego są coraz bardziej ostrożne. Ekonomiści obawiają się, że kryzys pogorszy klimat dla inwestycji oraz dynamikę eksportu. PKB będzie rósł wolniej, spadnie też inflacja
Łukasz wilkowicz„Parkiet”
Każdy kolejny kwartał przynosi obniżki prognoz wzrostu gospodarczego w Polsce. Wybuch z pełną siłą kryzysu na rynkach finansowych, z czym mieliśmy do czynienia w ostatnich tygodniach, tylko przyśpieszył ten proces. Świadczą o tym m.in. wyniki ankiety wśród ekonomistów w ramach konkursu „Parkietu” i „Rzeczpospolitej” oraz Narodowego Banku Polskiego na najlepsze przewidywania dotyczące wskaźników makroekonomicznych.Pod koniec minionego roku średnia prognoz ankietowanych przez nas ekonomistów mówiła, że w IV kwartale 2008 r. wzrost PKB wyniesie 5,5 proc. Teraz (prezentowane przez nas prognozy pochodzą z końca września) nie liczą na to nawet najwięksi optymiści. Obecnie średnia jest na poziomie 4,6 proc.
W końcówce 2007 r. podstawowy scenariusz analityków mówił, że słaby będzie początek obecnego roku, druga połowa miała być dużo lepsza. Teraz rynek oczekuje, że wzrost będzie hamował przez przynajmniej pół roku. Szanse na lekkie odbicie są dopiero w okolicach połowy 2009 r.Średnia prognoz wzrostu na II kwartał to 4,2 proc. – minimalnie więcej niż w pierwszych trzech miesiącach roku. Jednak zarówno najniższe, jak i najwyższe prognozy sugerują, że wiosna może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta