Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy warto likwidować sądy gospodarcze

15 listopada 2008 | Prawo | Łukasz Piebiak

Bez wątpienia specjalna procedura pozwala na szybsze rozpoznawanie spraw gospodarczych – dowodzi sędzia, przewodniczący VIII Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy

Od pewnego czasu toczy się dyskusja na temat systemu sądownictwa gospodarczego, a w szczególności przewidzianych przepisami kodeksu postępowania cywilnego odrębności postępowania w sprawach gospodarczych. Dominuje w niej ton niezadowolenia z aktualnego stanu prawnego oraz postulaty (niekiedy radykalne) jego zmiany. W wypowiedziach na ten temat spotyka się zarówno słuszne spostrzeżenia i warte rozważenia propozycje zmian, jak i półprawdy czy wreszcie (excusez le mot) wierutne bzdury. Chciałbym zatem prześledzić pokrótce, co na ten temat powiedziano, i ustosunkować się do niektórych z publikowanych wypowiedzi, choćby z tej przyczyny, że ton tej dyskusji jest jak dotąd zaskakująco jednostronny i o ile wypowiadają się w niej teoretycy i praktycy – pełnomocnicy, to prawie nie ma wypowiedzi praktyków – sędziów.

Profesor Feliks Zedler („Rz” z 14 maja) twierdzi, że procedura gospodarcza to relikt PRL – spadek po zlikwidowanym Państwowym Arbitrażu Gospodarczym, zaś jakkolwiek w Polsce przedwojennej istniały wydziały handlowe, to stosowały one takie same zasady proceduralne wynikające z kodeksu postępowania cywilnego z 1932 r. Nadto wskazuje, że w zachodnioeuropejskich państwach nie występuje odrębne postępowanie w sprawach gospodarczych oraz zjawisko krzyżowania się procedur, zaś istnienie odrębnego postępowania gospodarczego jest charakterystyczne dla państw powstałych po rozpadzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8168

Spis treści
Zamów abonament