Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Soczi 2014: igrzyska specjalnej troski

15 listopada 2008 | Sport | Paweł Wilkowicz
Soczi dostało igrzyska na początku lipca ubiegłego roku i z kandydata zamieniło się w organizatora
źródło: AP
Soczi dostało igrzyska na początku lipca ubiegłego roku i z kandydata zamieniło się w organizatora

Z zimową olimpiadą w Rosji jest jeszcze większy kłopot niż z Euro 2012. Obiekty są tylko na papierze, wiele dróg też, a w mieście igrzysk niepokojąco często wybuchają bomby

Nikt na Kremlu oficjalnie nie ogłosił klęski olimpijskiego planu A, ale od kilku tygodni obowiązuje wersja B – awaryjna. Do przestawiania przygotowań w Soczi z powrotem na właściwe tory oddelegowano jednego z najbardziej zaufanych ludzi w drużynie Władimira Putina i Dmitrija Miedwiediewa.

Dmitrij Kozak kiedyś w putinowskiej administracji odpowiadał za Północny Kaukaz, był też wymieniany wśród kandydatów na premiera, a nawet prezydenta. W połowie października zamienił w pośpiechu tekę ministra ds. rozwoju regionalnego na nową, stworzoną specjalnie dla niego: wicepremiera do spraw olimpijskich.

Lodowisko na piasku

Zanim Kozak odebrał nominację, prezydent Miedwiediew długo rozmawiał z premierem Putinem, a premier jeszcze wcześniej z przedstawicielami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Te rozmowy nie mogły być przyjemne, bo wizytatorzy z MKOl nawet przy wygłaszaniu oficjalnych oświadczeń nie gryźli się w język.

Francuz Jean-Claude Killy, szef tzw. komisji koordynującej, która zwyczajowo nadzoruje przygotowania w mieście igrzysk, powiedział po ostatniej wizycie w Soczi, że od teraz nie wolno zmarnować już choćby sekundy. A szef Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i wiceprezes MKOl...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8168

Spis treści
Zamów abonament