Czasami reżyser bywa bogiem
Dyrektorka Teatru Polonia zapowiada niedzielną premierę „Boga” Woody’ego Allena. A już w grudniu pokaże „Romulusa Wielkiego” w reżyserii Krzysztofa Zanussiego z Januszem Gajosem
Rz: Czy wyreżyserowała pani „Boga” Woody’ego Allena, by dać wyraz wierze w magię i siłę teatru, czy po prostu chciała się pani pobawić konwencjami scenicznymi?
Krystyna Janda: Chciałam ludziom i sobie sprawić przyjemność tym Woodym Allenem. To wyjątkowo smakowity kąsek dla wtajemniczonych w teatr, ale i niewtajemniczeni, mam nadzieję, będą rozbawieni.
„Bóg” prowokuje też pytania, w jakiego rodzaju grze bierzemy udział. Kto według pani kieruje naszym życiem, na ile my sami nad nim panujemy?
Nie wiem. Na pewno zapanować całkowicie nad życiem się nie daje. Jest jeszcze los czy Bóg. Allenowi najwyraźniej Zeus miesza się z Bogiem, bo kara za grzechy z Zeusem nie ma nic wspólnego. W tym tekście wszystko się miesza, plącze – koncepcje, konwencje, stylistyki, rzeczywistości, zagadnienia filozoficzne. To zabawa, często trywialna. Ja się z tym świetnie czuję. To bliskie mi poczucie humoru.
W pani spektaklu zagra Cezary Żak. Czy to ukłon w stronę dawnego kolegi z Teatru Powszechnego, czy raczej próba przyciągnięcia nowej, telewizyjnej widowni aktora z serialu „Ranczo”?
Cezary Żak zagrał już w „Grubych rybach” i gra nadal, z wielkim sukcesem, ku uciesze widzów. Bardzo lubię Cezarego. Jego profesjonalizm, wyobraźnię, poczucie humoru. Lubię w ogóle, kiedy jest w pobliżu. Czuję się przy nim bezpiecznie. W „Bogu” zagra też Piotr Machalica,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta