Nowe boisko bez gry
Praga-Południe ma pierwsze pełnowymiarowe boisko ze sztuczną trawą. Ale na nowym obiekcie wybudowanym przez dzielnicę za 22 mln zł w parku Skaryszewskim nie można na razie rozgrywać spotkań.
Boisko ma służyć mieszkańcom, będą też z niego korzystać piłkarze Drukarza. Wcześniej w tym miejscu od kilkudziesięciu lat było nierówne klepisko.
– Czekaliśmy na takie miejsce 40 lat. Trenuje u nas 300 chłopców. Teraz będzie mogło ich być 600 – mówi Zbigniew Kania, prezes Drukarza.
Jego radość burzy jednak to, że obok nie ma szatni – na jej budowę nie zgadza się konserwator przyrody.
Także betonowe krawężniki, chodnik oraz metalowe słupki, stojące zbyt blisko boiska, uniemożliwiają na razie rozgrywanie na nim zawodów, bo zagrażałoby to bezpieczeństwu. Władze dzielnicy mają je poprawić.