Dwa oblicza nowego colta
Colt to nazwa młodego ogiera. Mitsubishi odmłodziło najmniejszy model marki, który w wersji ralliart jest szybki jak koń wyścigowy, ale z mniejszymi silnikami to raczej godny zaufania pony.
Od debiutu colta upłynęło blisko pięć lat i japoński producent przygotował zmodernizowaną wersję najmniejszego w Europie modelu. Koncern zdecydował się na tę inwestycję, bo segment małych aut jest w Europie bardzo obiecujący – rocznie klienci kupują 4 mln samochodów i w najbliższych latach chętnych będzie przybywało. Rzecznik prasowy Mitsubishi Motors Europe Daniel Nacass mówił, że konstruktorzy starali się, aby odświeżony colt był równie dynamiczny jak suzuki swift i komfortowy jak toyota yaris. Dodał, że prezentowane auto, które w Polsce już można zamawiać, jest w zasadzie nowym modelem. Porównując nową pięciodrzwiową wersję ze starą, aż 65 procent części zostało zmienionych.Dłuższe nadwozieZmodernizowany colt ma 394 cm długości – o siedem centymetrów więcej od poprzednika. Wydłużony został przód – za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta