Nie wolno dyskryminować niepełnoetatowca
Zgodnie z obowiązującymi przepisami pracownik zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin ma takie same uprawnienia jak ten zatrudniony w pełnym wymiarze godzin
Oznacza to, że pracodawca ma wobec niego takie same obowiązki jak wobec pełnoetatowca. Wiąże się to z zakazem dyskryminacji wynikającym wprost z kodeksu pracy.
Chodzi tu o art. 113 k.p., w którym wskazano, iż jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy jest niedopuszczalna. Przepis ten stanowi zaś uszczegółowienie konstytucyjnej zasady równości wobec prawa zawartej w art. 32 i 33 ustawy zasadniczej.
Identyczne kryteria
Zakaz dyskryminacji oznacza w praktyce, że w stosunku do pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy powinny być stosowane takie same kryteria przyznawania podwyżek, otrzymywania premii czy awansu, dostępu do szkoleń itd. jak w stosunku do pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy. Muszą to więc być reguły w pełni obiektywne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta