Zabawa w ciuciubabkę
Polski sport jest w marnym stanie między innymi z powodu zbyt małej liczby wybitnych rodzimych trenerów. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Tak jak nie mam wątpliwości, że coraz liczniej pojawiający się szkoleniowcy z zagranicy nie zostawiają u nas zbyt wiele, nie licząc rachunków rzecz jasna.
Z całym szacunkiem dla wiedzy i umiejętności panów Leo Beenhakkera, Raula Lozano i Marco Bonitty, ale każdy z nich przyjechał tu tylko na chwilę, by wykonać określone zadanie. I każdy wykonał je (w przypadku Don Leo obowiązuje oczywiście czas teraźniejszy) lepiej lub gorzej. Żaden jednak nie pchnął polskiej siatkówki czy piłki zdecydowanie do przodu, tak jak pchnęli kiedyś swoje dyscypliny Jan Mulak, Feliks Stamm, Henryk Łasak, Kazimierz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta