O wilku, który nie miał szans
Genetyka wymarłych zwierząt. Choć wilka workowatego wytępił człowiek, gatunek ten i tak miał niewielkie możliwości przetrwania – dowodzą badania DNA
Materiał genetyczny zespół naukowców uzyskał z włosów wypchanych zwierząt z muzeów w Szwecji i USA.
– Sekwencje DNA pobrane u dwóch przedstawicieli wymarłego gatunku wilka workowatego okazały się bardzo podobne do siebie. Znaleźliśmy jedynie pięć różnic wśród 15 492 nukleotydów – powiedział sieci BBC prof. Webb Miller, z Pennsylwania State University. Zbyt małe zróżnicowanie genetyczne w ramach gatunku świadczy o tym, że los zwierząt był przesądzony: wcześniej czy później pokonałyby je choroby.
Wybity do nogi
Wyniki badań międzynarodowego zespołu, w którego skład weszli naukowcy z USA, Szwecji, Hiszpanii, Danii, Wielkiej Brytanii i Niemiec, opublikowane zostały w najnowszym numerze “Genome Research”.
Wilk workowaty, największy drapieżny torbacz czasów współczesnych, z racji charakterystycznych pasków zwany jest także tygrysem tasmańskim. Uznano go za szkodnika i bezwzględnie tępiono aż do całkowitego wybicia. Zwierzęta przetrwały w lasach Tasmanii do początku XX wieku. Na wolności widziane były jeszcze w 1932 roku. W 1936 roku ostatnie zwierzę padło w zoo w Hobart. Po II...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta