Unia Europejska made in Russia
Od dwóch tygodni w Europie twardą ręką rządzi premier Rosji Władimir Putin. Najpierw – w środku mroźnej zimy – zakręcił dopływ gazu wielu państwom naszego kontynentu, a potem rozpoczął starą jak KGB/FSB grę w gaz i rurkę.
Europejscy politycy, na czele z Mirkiem Topolankiem, premierem Czech, które sprawują w tym półroczu przewodnictwo w UE, od kilkunastu dni uwijają się niczym w ukropie, wte i wewte, podróżując między Brukselą, Moskwą, Kijowem, Berlinem, Paryżem i Pragą. Tymczasem Rosjanie zwodzą, jak zwykle, próbując całą winę za gazowy skandal zrzucić na Ukrainę.
A przecież fakty są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta