![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Prawnicy mylą się za często
Radni coraz częściej atakują biuro prawne ratusza. M.in. za niechlujstwo w uchwałach i błędy ujawniane po miesiącach. Czy miejscy prawnicy nie radzą sobie ze sprawami samorządu?
Biuro prawne to podpora samorządu. Prawo w Polsce jest niejasne oraz zagmatwane i aby radni mogli stanowić dobre lokalne przepisy, ktoś musi umieć poruszać się w tym gąszczu. Do tego potrzebni są dobrzy prawnicy – mówi prof. Jerzy Regulski z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.
– Problem w tym, że na naszym miejskim biurze trudno polegać – oceniają radni. I dają przykład: gdy na sesji pytają o opinię doświadczonego miejskiego prawnika prof. Adama Jaroszyńskiego, nikt nie ośmiela się z nim polemizować. Ale o młodych prawnikach krążą anegdoty.
Np. gdy jeden z nich przyznał rozbrajająco, że nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
