Motorniczy nie zauważyli kobiety
Trzy tramwaje przejechały kobietę przy przejściu dla pieszych. Dopiero motorniczy czwartego zauważył kobietę i wstrzymał ruch.
Do tego makabrycznego wypadku doszło w niedzielny wieczór na ul. Zamoyskiego. Motorniczy „3” zobaczył przy torach leżącą kobietę. 80-letnia Krystyna M. nie żyła. Potrącił ją jadący wcześniej skład. Który? Policjanci obejrzeli wszystkie jeżdżące na tej trasie. Wczoraj funkcjonariusze już wiedzieli: pieszą potrącił nie jeden, a trzy tramwaje: dwa jadące w przeciwnych kierunkach linii 26 i numer 28.
– Jeden z nich to była nauka jazdy. Obok motorniczego siedział nauczyciel – mówi Marcin Szyndler, rzecznik stołecznej policji.
Jak to możliwe, że motorniczy nie zauważyli ofiary? – Był wieczór, słaba widoczność, więc mogło się tak stać – tłumaczy Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich.