Usługi prawnicze: jak się nie dać kryzysowi
Przyszły gorsze czasy dla przedsiębiorstw, a w konsekwencji także dla obsługujących je kancelarii prawniczych. O tym, jaka będzie dla nich najbliższa przyszłość i jak będą funkcjonować w obliczu trudności – rozmawiamy z Ryszardem Sowińskim, prawnikiem zajmującym się rozwojem kancelarii, autorem bloga www.marketing-prawniczy.pl
RZ: Czy kryzys zapukał już do drzwi kancelarii prawniczych w Polsce?
Ryszard Sowiński: Zbliża się, do wielu już zapukał, w niektórych drzwi już zostały sforsowane. Zapobiegliwi szykują plany reakcji na zmniejszenie obrotów, a niektórzy te plany już wprowadzają. Oznak wpływu kryzysu na kancelarie jest sporo.
Jakie zatem są jego przejawy? W jakiej fazie jesteśmy?
Na rynku pojawiło się wielu, często doświadczonych, prawników szukających pracy. Znam kilka przypadków zwolnień całych grup prawników, rozwiązywania nierentownych działów. W kancelariach rosną kwoty niezapłaconych przez klientów należności. Klienci wstrzymują część zleceń lub szukają oszczędności, renegocjując warunki umów lub szukając tańszych kancelarii. Zmienia się struktura zleceń: jest więcej spraw windykacyjnych czy konsultacji dotyczących prawa pracy czy prawa upadłościowego. W wielu firmach prawniczych panuje nastrój ciszy przed burzą.
To nie jest zresztą tylko polskie zjawisko. Sektor usług prawniczych w krajach bardziej rozwiniętych przeżywa i przeżywać będzie prawdopodobnie znacznie większe kłopoty niż w Polsce. Po pierwsze ze względu na znacznie poważniejsze kłopoty gospodarek, a po drugie – ze względu na większą dojrzałość branży. Proszę zobaczyć tytuły z ostatniego “ABA Journal” (pisma największego amerykańskiego stowarzyszenia prawników):...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta