Kurs zmienia handlowe szlaki
Przez umocnienie euro Polacy omijają dziś niemieckie sklepy. Za to Słowacy wykorzystują słabego złotego do rekordowych zakupów w Polsce
Osłabienie złotego wobec euro sprawiło, że nasi rodacy przestali kupować w Niemczech. Widać to wyraźnie w regionach przygranicznych. Jeszcze kilka miesięcy temu jedna szósta obrotów handlu detalicznego we Frankfurcie nad Odrą przypadała na klientów z Polski. Podobnie było w Görlitz czy Guben.
3,2 zł w lipcu 2008 r. wynosił kurs euro – co zachęcało Polaków do zakupów w Niemczech
Dzisiaj w centrach handlowych po zachodniej stronie Odry nie widać polskich klientów. Wyprawy na zachód przestały być definitywnie opłacalne przy kursie 4 zł za euro. – Jeszcze jesienią za 28 euro, które przeznaczałam na tygodniowe wyprawy do Frankfurtu mogłam kupić znacznie więcej niż w Polsce. Teraz jest odwrotnie – tłumaczy Katarzyna Zych, mieszkanka Słubic.
Lokalna Izba Handlowo-Przemysłowa (DIHK) porównała kilka miesięcy temu ceny kilkuset artykułów w rejonach pogranicznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta