Piękna data
4 czerwca 1989 roku rano byłem jeszcze w Londynie. Dzień wcześniej Polacy przegrali tam 0:3 z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Naszym trenerem był Wojciech Łazarek, a jego asystentem Zdzisław Podedworny.
Obydwaj nie należeli do zwolenników ustroju, czyli stali zawsze tam, gdzie my, a nie ZOMO. Łazarek, mieszkaniec Trójmiasta, miał wielu znajomych wśród stoczniowców. Podedworny, mieszkający naprzeciwko kopalni Wujek, nosił w grudniu 1981 r. zupę górnikom. Nie miałby po temu okazji, gdyby go Ruscy nie pozbawili rodzinnego domu w Żabińcach koło Tarnopola. Stamtąd trafił na Śląsk.
2 czerwca ambasador Polski w Londynie wydał bankiet na cześć polskiej reprezentacji. Przyszło sporo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta