Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bandyci, sądy i Lew R.

06 czerwca 2009 | Kraj | Grażyna Zawadka
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Proceder wystawiania lewych zwolnień mafiosom był dobrze zorganizowany. Czy uczestniczyli w nim sędziowie? – Nie można wykluczyć – mówi „Rz” prokurator krajowy

RZ: Sprawa fałszywych zaświadczeń za łapówki, w której zarzuty postawiono m.in. znanemu producentowi filmowemu, to jedna z największych afer ostatnich lat?

Edward Zalewski, prokurator krajowy: Nie chciałbym porównywać afer. Jednak bez wątpienia w tym przypadku mamy do czynienia ze sprawą łapówkarską dotykającą bardzo newralgicznych punktów: styku postępowania karnego z opiniami wystawionymi przez lekarzy i biegłych. W rezultacie posługiwania się przez podejrzanych czy oskarżonych fałszywymi zaświadcze- niami lekarskimi zapadały ważne decyzje procesowe, takie jak uchylenie tymcza- sowego aresztowania czy odroczenie wykonania kary.

Czy z fałszywej dokumentacji korzystali groźni gangsterzy?

Z całą pewnością można powiedzieć, że z zaświad- czeń tych korzystali m.in. członkowie zorganizowanych grup przestępczych, także ci niebezpieczni, podejrzani o poważne przestępstwa. Ale nie tylko oni. Korzystał z nich też – co potwierdza decyzja prokuratora i sądu – pan Lew R., który nie należał do grupy przestępczej. Sposób...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8338

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament