Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

UKE traci czas

09 czerwca 2009 | Ekonomia | Jakub Kurasz Cezary Szymanek
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Z Maciejem Wituckim, prezesem Telekomunikacji Polskiej, rozmawiają Jakub Kurasz („Rzeczpospolita”) i Cezary Szymanek (Radio PiN)

Rz: Ile by pan dał za to, żeby Anna Streżyńska nie była prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej?

Maciej Witucki: Nie mam problemu z tym, że Anna Streżyńska jest prezesem UKE. Darzę panią prezes szacunkiem.

Na pewno?

Tak. Mam problemy z decyzjami UKE. To nie jest kwestia osoby, tylko polityki, która jest prowadzona przez urząd.

Ale jej kierunek wyznacza prezes UKE.

I myślę, że tutaj jest mały problem. Mamy po prostu inne spojrzenie na potrzeby rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Patrząc na dzisiejsze wyniki operatorów, znacznie mniejszy niż spodziewany popyt na rynku internetowym, rezygnowanie klientów z usług sieci stacjonarnych, można stwierdzić, że polityka UKE nie jest prowadzona tak jak powinna. Nie promuje bowiem rozwoju infrastruktury i nowych technologii.

A promuje czyjeś osobiste interesy czy reguluje rynek?

W tej chwili pełni funkcję regulatora rynku, ale też jest źródłem dużej liczby decyzji, które się nie sprawdzają i są nieuzasadnione rynkowo. Na przykład darmowy Internet. Operatorzy się na ten pomysł nie zgadzają, bo jest ekonomicznie nieuzasadniony.

Nie zgadzają się, bo okopali się na własnych pozycjach i nie chcą dopuścić innych. Co ma pan przeciwko darmowemu Internetowi?

Nie ma darmowych obiadów. Za wszystko ktoś musi zapłacić. A skoro ma być darmowy Internet, to –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8340

Spis treści
Zamów abonament