Absurdy zawodowego boksu, czyli bałagan w dżungli
Mistrzów świata trudno zliczyć, walki są odwoływane pod byle pretekstem, kibice nic nie rozumieją
Kiedy dwa tygodnie temu odwołano pojedynek Rusłana Czagajewa z Nikołajem Wałujewem, argumentując, że jest chory na żółtaczkę, uznano to za skandal. W przyszłą sobotę Czagajew zmierzy się w Gelsenkirchen z Władymirem Kliczką i nikt już nie pamięta o problemach Uzbeka.
W pierwszym pojedynku stawką miał być tytuł mistrza świata WBA, w drugim Czagajew spróbuje odebrać pasy IBF i WBO młodszemu z braci Kliczków. Uzbek decyzją władz WBA nie jest już mistrzem tej organizacji. Tytuł przyznano Wałujewowi, choć w Helsinkach do walki o ten pas nie doszło.
O tym, że zawodowy boks przestał być zrozumiały dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta