Wojna w pokładach pamięci
Ci, którzy przeżyli wrzesień 1939, o swoich traumach mówią niechętnie. Ich dzieci o bolesną historię pytają rzadko. A wnuki? Same chętnie sięgają do przeszłości, na nowo ją odkrywając. Choć wszyscy patrzą na wydarzenia sprzed 70 lat inaczej, to nadal ten sam wrzesień
Pierwsze moje wspomnienie z września? Mam pięć lat, ojciec trzyma mnie na rękach i biegniemy ulicą. Trwa nalot, przed nami i za nami padają ludzie – opowiada Ewa Grabowska. Starsza pani trzyma pod pachą reprint „Kurjera Warszawskiego”, rozdawany przez „przedwojennych” gazeciarzy na Rynku Starego Miasta przy okazji wystawy „Tem się tylko żyje, za co się umiera”. Wydana przez „Rzeczpospolitą” gazeta znika w mgnieniu oka.
To nie krew, to marmolada
Na współczesnej Starówce z głośników znów płyną fragmenty przemówień sprzed 70 lat, komunikaty i informacje o alarmie przeciwlotniczym. Dzieci patrzą z zaciekawieniem na żołnierzy przy działku przeciwlotniczym, robią sobie zdjęcia przy wozie pancernym, gdzieś w tłumie spaceruje „granatowy” policjant. Dla większości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta