Zabił za sałatkę
02 września 2009 | Życie Warszawy | blik
Zarzut zabójstwa usłyszał wczoraj 32-letni Krzysztof J. Mężczyzna ugodził nożem 52-letniego wuja Andrzeja S. Mimo wysiłków wezwanych na miejsce lekarzy ofiary nie udało się uratować. Do tragedii doszło w niedzielny wieczór w mieszkaniu przy al. Zjednoczenia na Bielanach. Zabójca i dwie inne osoby były zamroczone alkoholem. Krzysztof J. przyznał się do zbrodni. Ale nie potrafił wyjawić jej motywów. Jego matka, świadek zajścia, zeznała, że syn nie lubił wuja, a podczas imprezy pokłócili się o sałatkę.