O przeszłość kryminalną nie zapytasz każdego kandydata
Przedsiębiorca, szukając osób do pracy, chciałby wybrać najlepszych. Dlatego stara się dowiedzieć jak najwięcej o tych, którzy ubiegają się o posadę. Nie wolno mu jednak pytać ich o wszystko
Nie wszystkie przecież informacje mają znaczenie dla wykonywania pracy na danym stanowisku. Ponadto także obowiązujące przepisy prawa ograniczają zakres danych, o które przyszły pracodawca może pytać. Co zatem szef ma prawo wiedzieć na własne żądanie? Czy będzie to np. zaświadczenie o niekaralności? A czy kandydat sam może przekazywać informacje wykraczające poza dozwolony zakres?
Znane imię i nazwisko
Pracodawca ma prawo żądać od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących imię (imiona) i nazwisko oraz imiona rodziców. To samo dotyczy daty urodzenia i miejsca zamieszkania (adres do korespondencji). Ponadto przyszły szef ma prawo znać wykształcenie kandydata oraz przebieg jego dotychczasowego zatrudnienia. Mówi o tym art. 221 § 1 kodeksu pracy. Poza tym pracodawca ma także prawo żądać, ale już od pracownika, a nie osoby ubiegającej się o zatrudnienie, podania, niezależnie od wymienionych już danych osobowych, także innych informacji. Jakich? Chodzi o imiona i nazwiska oraz daty urodzenia dzieci podwładnego, jeżeli podanie takich danych jest konieczne ze względu na korzystanie przez pracownika ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie pracy (np. urlop macierzyński czy wychowawczy, wolne na opiekę nad dzieckiem, odmowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta