Pokojowa nagroda im. Monty Pythona
Skoro Barack Obama dostał Pokojową Nagrodę Nobla, należy uznać za niedopatrzenie, że tegoroczną Miss Universe nie została jego żona Michelle.
Trudno z powagą komentować wydarzenie, które zrazu wygląda na żart. Norweski Komitet Noblowski nierzadko podejmował dziwne decyzje, wzbudzając zdumienie czy zwykłą złość – wystarczy wspomnieć laury dla Ala Gore’a czy Jasera Arafata. Wczorajszy werdykt należy do innej kategorii: wybór Obamy wywołuje jedynie salwę śmiechu, niczym skecz z Monty Pythona.
Dotychczas –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta