Europa to nie nocny klub
Nagrodzoną w Wenecji animowaną szwedzką „Metropią” zaczął się 25. WMFF. Film będzie można obejrzeć w niedzielę.
ŻW: Bohaterowie pana sugestywnej „Metropii” to ofiary konsumpcjonizmu. Czy pańska dystopijna wizja przyszłości ma szanse się ziścić?
Tarik Saleh: „Metropia” nie opowiada o przyszłości, ale o tym, co dzieje się teraz. Istoty ludzkie zawsze zadawały sobie pytanie o sens naszej egzystencji. Dawniej ludzie zadowalali się odpowiedziami Kościoła, który straszył piekłem i kusił niebem. Ale współcześnie stracił on moc wpływania na ludzi. Dziś jego miejsce zajęły wielkie firmy produkujące towary dające ich nabywcom iluzję szczęścia. Ja też daję się złapać na ich haczyk. Kiedy kupiłem iPoda, czułem, że moje życie zamieniło się w piękny sen, jakbym doznał religijnego objawienia. To urządzenie umożliwiało mi tyle rzeczy naraz – słuchanie muzyki, oglądanie filmów, planowanie. Po kilku dniach mój zapał osłabł, ponieważ zrozumiałem, że to tylko przedmiot. Kupowanie ich daje nam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta