Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czytelnicy sami wybiorą sobie publicystę

10 października 2009 | Druga strona | Jacek Przybylski

„Washington Post” – jeden z najważniejszych dzienników na świecie – ogłosił konkurs na publicystę. Trzeba do 21 października wysłać do gazety esej na 400 słów i krótki akapit z wyjaśnieniem, dlaczego ktoś uważa się za najlepszego kandydata.

Dziesięciu wybrańców czeka egzamin, m.in. pisanie tekstów na wyznaczoną godzinę czy odpowiadanie na pytania czytelników.

Kandydaci będą też przechodzić test z gruboskórności. Amerykańscy odpowiednicy Kuby Wojewódzkiego będą miażdżyć przyszłych komentatorów za każdy błąd. O tym, kto przejdzie dalej, zdecydują czytelnicy w głosowaniu telefonicznym i mejlowym.

Do wygrania 2600 dolarów plus miejsce na stronie „Washington Post”. – Myślę, że to świetny pomysł, ale i tak wszystkie takie konkursy wygra Oprah Winfrey – żartuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Richard Wald, były prezes NBC News i wiceprezes ABC News, który pracował też w „Washington Post”.

Brak okładki

Wydanie: 8444

Spis treści
Zamów abonament