Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cza-cza, rumba i salsa do białego rana

23 listopada 2009 | Życie Warszawy | rbi
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Miłośnicy tańca towarzyskiego mają od soboty nowe miejsce, w którym mogą pląsać do białego rana. Na otwarcie klubu tanecznego Sotano przy ul. Przeskok 2 przybyły tłumy.

– Dwa lata temu dałem się namówić na kurs taneczny. Ale okazało się, że w stolicy nie ma miejsca, w którym można by ten taniec poćwiczyć i po prostu potańczyć – mówił pomysłodawca i właściciel klubu Robert Leszczyński.

– Postanowiliśmy z żoną, że to zmienimy, i tak powstał klub Sotano.

Inauguracyjnej imprezie towarzyszyło wiele atrakcji. Można było wziąć udział w krótkim kursie, a zawodowi tancerze wirowali na parkiecie, karkołomnymi figurami wprowadzając publiczność w zachwyt. – „Sotano” to po hiszpańsku „piwnica”. Mamy nadzieję, że będzie to najbardziej roztańczona piwnica w całej stolicy – śmieje się Patrycja Sawicka z klubu.

Brak okładki

Wydanie: 8480

Spis treści
Zamów abonament