Strzały do pijanego pirata
Nawet policyjne strzały nie zatrzymały pijanego kierowcy z Otwocka.
21-letni Sebastian S. wraz z kolegą i dwiema kobietami w piątkowy wieczór wsiadł do dostawczego volkswagena. Mężczyzna ledwo trzymał się na nogach. Przypadkowy świadek wezwał policję. Ta szybko namierzyła samochód.
– Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Ustawiliśmy blokadę, ale on próbował ją wyminąć i o mało nie potrącił policjanta. Ten wyciągnął broń i zaczął strzelać – opowiada oficer z KSP.
W sumie padło sześć strzałów. Dwa były celne, trafiły w opony. Z przestrzelonymi kołami auto jechało dalej. Rajd zakończył się dopiero w Józefowie, gdy samochód bez opon odmówił dalszej jazdy. Policjanci zatrzymali kierowcę. Okazało się, że Sebastian S. miał 2,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokurator postawił mu zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza, narażenia pasażerów na niebezpieczeństwo, jazdę pod wpływem alkoholu. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o areszt dla młodego mężczyzny.