Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wolny rynek jest lepszy od interwencjonizmu

23 listopada 2009 | Ekonomia | Ewa Łosińska
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa

Prof. Edward C. Prescott laureat Nagrody Nobla z ekonomii w 2004 roku, o kryzysie w światowej gospodarce, wadach interwencjonizmu państwa i o tym, czy euro jest Polsce potrzebne, w rozmowie z Ewą Łosińską

RZ: Czy nasz rząd ma rację, twierdząc, że Polska nieźle poradziła sobie z kryzysem, skoro sąsiedzi mają większe trudności finansowe?

Inni wypadli gorzej, więc można was ocenić dobrze. A rządzący zasługują na pewne uznanie choćby dlatego, że specjalnie nie zaszkodzili gospodarce. W końcu zanotowaliście niewielki wzrost. Nie lubię zresztą eksperymentów społecznych. Takim jednym wielkim eksperymentem był przecież komunizm. Nie wierzę też w interwencjonizm państwa. Także Biały Dom nie powinien próbować zarządzać biznesem. Na Polskę patrzę z optymizmem. Widzę, jaki wysiłek włożyliście, by zbudować gospodarkę rynkową. Nadal się rozwijacie. Stara Europa pracuje gorzej – mniej wydajnie. Dlatego sądzę, że gospodarki Europy Środkowej dogonią Zachód już za dziesięć – 15 lat.

Rzeczywiście jest pan optymistą. Będziemy tak bogaci jak Zachód? A Polska, choćby ze względu na liczbę ludności, ma szansę zostać „tygrysem” naszej części Europy?

Możecie być bogatsi niż Europa Zachodnia. Przez lata ta ostatnia była zresztą najwyżej w połowie tak wydajna jak USA. Trzeba jednak dbać o dyscyplinę finansową, ciąć wydatki, ale i podatki. Wprowadzać innowacje i nie dotować niewydajnych producentów. Władze regionalne powinny też stwarzać sprzyjające warunki dla biznesu. Zakładanie firmy musi być szybkie i łatwe. Radziłbym jednak przede...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8480

Spis treści
Zamów abonament