Napastował nastolatki w centrum
Pod zarzutem wykorzystania nastolatki na trzy miesiące do aresztu trafił w sobotę 48-letni Mieczysław G.
Mężczyzna grasował w centrum miasta m.in. pod internatem szkół zawodowych przy ul. Poznańskiej. – Tam wieczorami zaczepiał młode dziewczyny. Najczęściej udawało im się uciec – opowiada policjant.
Jednak jedną z uczennic Mieczysław G. złapał. Przycisnął ją do muru i zaczął obmacywać. Po kilku minutach dziewczynie udało się wyrwać. Powiadomiła policję, która rozpoczęła poszukiwania.
– Na jego trop wpadł dzielnicowy. Skojarzył rysopis sprawcy z bezdomnym, który często kręcił się w tym rejonie – opowiada jeden z policjantów. Trop okazał się dobry. Nastolatka potwierdziła, że to właśnie Mieczysław G. ją skrzywdził.
Policja podejrzewa, że ofiar Mieczysława G. może być więcej. Funkcjonariusze będą to teraz bardzo dokładnie sprawdzać. Proszą też o zgłaszanie się napadniętych do komendy przy ul. Wilczej 21.