![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Powieść długa jak cierpienie i krótka jak życie
Powieść długa jak cierpienie i krótka jak życie
Krzysztof Karasek
Historia życia Janusza Krasińskiego jest przykładem rzadkiego hartu ducha i siły wyobraźni, która przezwycięża cierpienie. Niewielu znajdze się pisarzy, którzy by tak boleśnie i tak głęboko zostali skaleczeni przez historię. Podkreślam: pisarzy a nie kronikarzy czy autorów wspomnień, pisarstwo bowiem jest tym szczególnym rodzajem samouświadomienia, którym, aby nie stało się samoudręczeniem, dzielimy się z innymi. Siła wizji musi przezwyciężyć tu rozmiar klęski, a rygor i ład, jaki wprowadza pisarz, chaotyczne widzenie świata lub zaślepione widzenie kogoś umieszczonego w środku. Więc rzeczywistość sama, rozczłonkowana i rozbita, poddana musi zostać konstrukcji, stwarza wyzwanie. Po to, aby świat stał się na powrót całością.
Urodził się Krasiński w roku 1928, w Warszawie. Mając szesnaście lat dostał się w kocioł -- był żołnierzem AK i wylądował w Oświęcimiu. Na jego oczach zagnano do gazu jego matkę. Wojnę zakończył w Dachau. Potem był obóz dipisów i powrót do kraju, dwa lata przerwy "podarowane przez Boga" i znowu więzienia: Rakowiecka, Rawicz, Wronki, cała gehenna polskiego losu, gorsza jeszcze niż ta od Niemca, bo od swoich, w sumie dziewięć odsiedzianych lat z piętnastoletniego wyroku. Wychodzi w roku 1956, jako dwudziestoośmiolatek,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
