Przypadkowi świadkowie nie przeciągną prac komisji
„Nie mam pytań” – to krótkie zdanie może być mottem przełomu, jaki w tym tygodniu nastąpił w komisji ds. afery hazardowej
Przełom nie jest spektakularny, dostrzegają go jedynie osoby siedzące po uszy w pracach komisji. Ale radość posłów opozycji: Bartosza Arłukowicza, Zbigniewa Wassermanna i Beaty Kempy, świadczy, że stało się coś ważnego. Okazało się, że nie da się dłużej przeciągać prac komisji za pomocą przesłuchiwania przypadkowych świadków.
– Nie mam pytań – do tego zdania wypowiedzianego przez całą komisję ograniczyło się przesłuchanie kilku – jak się okazało – niepotrzebnie wezwanych świadków....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta