Wojna między triumwirami
Nie sposób przecenić znaczenia bitwy, która rozegrała się koło przylądka Akcjum u wejścia do Zatoki Ambrakijskiej na Morzu Jońskim jesienią 31 roku p.n.e. między siłami Marka Antoniusza, męża królowej Egiptu Kleopatry VII, a wojskami Oktawiana Augusta. To wydarzenie doprowadziło do zdobycia Egiptu, zakończyło polityczną historię świata hellenistycznego, a przede wszystkim otworzyło Augustowi drogę do przejęcia pełni władzy w Rzymie.
Ta w rzeczywistości militarnie nierozstrzygnięta bitwa zapoczątkowała w Rzymie jedynowładztwo Augusta, dlatego też za pryncypatu odegrała wielką rolę propagandową. W sztuce okresu augustowskiego pojawiają się liczne elementy wskazujące bezpośrednio na jej morski charakter: trytony wynurzające się z fal, delfiny, statki bądź ich dzioby (rostra) występujące często obok bogini Wiktorii nawiązywały do tego wydarzenia, które zmieniło bieg świata i położyło (na jakiś czas) kres wojnom domowym. Oczywiście nie pokazywano przegranego wroga Marka Antoniusza. Triumf Augusta przyrównywano w Rzymie do zwycięstwa Ateńczyków nad Amazonkami i Persami, a cesarz wiele lat po Akcjum, w 2 roku p.n.e., podczas dedykacji Forum Augusta kazał odtworzyć bitwę pod Salaminą, przypominając Rzymianom wypadki, które zapoczątkowały nową erę w dziejach.
Bitwę pod Akcjum należy uznać za kulminacyjny punkt w walce o władzę schyłku rzymskiej republiki. W 36 roku p.n.e. Gajusz Oktawian, wnuk siostry Gajusza Juliusza Cezara i na mocy testamentu jego spadkobierca i przybrany syn, otwarcie wystąpił przeciwko swojemu koledze, triumwirowi Markowi Antoniuszowi, który przebywał w tym czasie na Wschodzie i tam umacniał rzymskie panowanie. W 39/8 roku p.n.e. legat Antoniusza Wenditiusz odniósł zwyciestwo nad Partami i pomścił rzymską klęskę z 53 roku p.n.e., natomiast w Kapadocji, Galacji i Judei Antoniusz zainstalował władców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)























