Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Samoistna wartość wojny?

13 marca 2010 | Plus Minus | Piotr Winczorek
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Dla wojny jako stanu wyższej konieczności można znaleźć usprawiedliwienie. Nie jest ona jednak samoistnym dobrem moralnym

Piotr Winczorek

Piotr Skwieciński w artykule pt „Fałszerstwo czasu rozkładu” (“Rz” 06.03) poruszył interesujący problem, na ile współczesne pokolenie gotowe jest uznawać walkę zbrojną, wojnę i armię, za wartości godne społecznej afirmacji. Jeśli dobrze go zrozumiałem, nie podziela on wyrażanego przez niektórych komentatorów poglądu (w tym kontekście padają nazwiska Kazimiera Bema, Jarosława Makowskiego i prof. Marii Janion), że wraz z odsuwaniem się w przeszłość czasów wojny, narasta w Polsce mit walki zbrojnej i umacniają się postawy o promilitarystycznym charakterze.

Autor broni przeciwnego stanowiska. Postawy tego rodzaju nie występują często, są raczej rzadkością, zwłaszcza wśród młodego pokolenia. Pisze on, odnosząc te słowa do lat ostatnich: „jakiż jest prestiż kariery wojskowej? Czy status zawodowego oficera jest czymś, o czym marzą kilkunastolatki? Przecież tak nie jest. A kiedyś, w II Rzeczypospolitej – było. Co ważniejsze, również przez większość okresu PRL kariera wojskowa była znacznie bardziej niż dziś popularna wśród plebejskiej młodzieży”. Jestem gotów uznać tę konstatację za trafną. Moje kontakty z młodymi ludźmi – studentami Uniwersytetu Warszawskiego – nie pozwalają na wysuwanie twierdzeń przeciwnych. Z dwoma jednak zastrzeżeniami.

Gdy wraz z zapowiedziami profesjonalizacji armii pojawiła się ostatnio możliwość podjęcia służby zawodowej w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8572

Spis treści
Zamów abonament