Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czasem trzeba być egoistą

13 marca 2010 | Kultura | Jacek Cieślak
Zygmunt „Muniek” Staszczyk  (ur. 1963), wokalista, założyciel i lider T.Love. Na początku był też basistą. Ostatnio zajął się produkcją nagrań („I Hate Rock’n’roll”). Pochodzi  z Częstochowy, absolwent polonistyki UW. Poza macierzystym zespołem występował  w Szwagier-kolasce i z Habakukiem. Autor tomu wierszy „Ganja”.  Żonaty, ojciec Jana i Marii
źródło: Sony
Zygmunt „Muniek” Staszczyk (ur. 1963), wokalista, założyciel i lider T.Love. Na początku był też basistą. Ostatnio zajął się produkcją nagrań („I Hate Rock’n’roll”). Pochodzi z Częstochowy, absolwent polonistyki UW. Poza macierzystym zespołem występował w Szwagier-kolasce i z Habakukiem. Autor tomu wierszy „Ganja”. Żonaty, ojciec Jana i Marii
źródło: Rzeczpospolita

Muniek Staszczyk o wojnach personalnych w T.Love i o tym, co go różni od partyjnych liderów

Wokalista nagrał pierwszą w karierze płytę solową. To dobry pretekst do zapytania o egoizm.

– Walczę z nim i jest we mnie coraz więcej pokory. Ale bez hipokryzji: trzeba być egoistą, żeby zostać liderem. Odzywają się we mnie geny matki. Kierowała sklepem spożywczym, ale w PRL był to niezły rock and roll.

Od początku działalności zespołu przetrwał tylko Muniek. Odeszło 21 muzyków! Pytam Staszczyka, czy jego doświadczenia lidera pozwalają lepiej zrozumieć m.in. polityków. Np. Donalda Tuska, który walcząc o władzę, rozstał się z Maciejem Płażyńskim, Andrzejem Olechowskim, Zytą Gilowską, Janem Rokitą, a ostatnio osłabił więzi z Grzegorzem Schetyną.

– Politycy kłamią, a muzyka musi wypływać z serca – mówi wokalista. – Nie kieruję się słupkami popularności, nie wchodzę w sojusze ze stacjami radiowymi i telewizyjnymi. Politycy mają na tym punkcie świra.

Muniek podkreśla, że różne są powody rozstań z kolegami.

– W latach 80. z grania nie było pieniędzy. Muzycy zostawali malarzami, dyrektorami, emigrowali. Ktoś się zaćpał. Osobiście rozstałem się z czterema. Najważniejszymi – przyznaje.

To postacie kluczowe w historii rockowej sceny. Pierwszy był gitarzysta Jan Knorowski (1985), dziś adiunkt...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8572

Spis treści
Zamów abonament