Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Celuloidowy sufit

13 marca 2010 | Plus Minus | Barbara Hollender
Kathryn Bigelow na planie „The Hurt Locker“
źródło: AFP
Kathryn Bigelow na planie „The Hurt Locker“
Agnes Varda na planie „Cleo od piątej do siódmej“
źródło: AFP
Agnes Varda na planie „Cleo od piątej do siódmej“

– W Ameryce ciągle panuje przeświadczenie, że reżyseria nie jest damskim zajęciem. Skąd w słabej kobiecie tyle siły, by walczyć o prymat wśród mężczyzn? – pytam Kathryn Bigelow. – A kto twierdzi, że kobieta musi być słaba?! – niemal krzyczy w odpowiedzi.

Bigelow jest pierwszą w historii kobietą, która zdobyła Oscara za reżyserię.

I dopiero czwartą nominowaną w tej kategorii. Przed nią podobny honor przypadł tylko: Linie Wertmuller za „Siedem piękności Pascualino” (1976 r.), Jane Campion za „Fortepian” (1993) oraz Sofii Coppoli za „Między słowami” (2003). A przecież odkąd w 1927 roku Amerykańska Akademia Filmowa powołała do życia tę nagrodę, nominację za reżyserię dostało ponad 400 osób.

Ma 58 lat, ale wygląda najwyżej na czterdziestkę. Wysoka, szczupła, z długimi włosami opadającymi na ramiona. Kiedyś była modelką firmy Gap. I malarką. Skończyła Art Instutute w San Francisco, w Whitney Museum zetknęła się z Vito Acconcim i Susan Sontag, aż wreszcie trafiła do klasy filmowej w Columbia University. W tym okresie Kathryn Bigelow przeszła długą drogę, podczas której ewoluowały jej poglądy na sztukę.

– W czasach szkolnych i studenckich uprawiałam malarstwo figuratywne — powiedziała mi w rozmowie. – Ale potem, gdy przyjechałam do Nowego Jorku, wszystko się zmieniło. Moje prace stawały się coraz bardziej abstrakcyjne, aż wreszcie zaczęły przypominać dziwne nocne mary. W końcu przekształciły się niemal w kino. Kiedy dzisiaj sięgam myślą wstecz, mam wrażenie, że, paradoksalnie, to malarstwo nauczyło mnie sztuki opowiadania.

Żywiołem Bigelow stał się film, ale nigdy nie pracowała dla wielkich studiów. Jej obrazy były wprowadzane na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8572

Spis treści
Zamów abonament