Gospodarka wraca do galopu
Gdy Marek Belka ponownie zostawał wicepremierem w 2001 roku, dynamika PKB wynosiła 1 proc.
Jego zapowiedź, że w najbliższym czasie wejdzie na ścieżkę: „1,3 (2002 r.), 5 proc. (2003)”, przez większość komentatorów potraktowana została jako polityczna przechwałka. Tak jednak się stało i wtedy wszyscy zaczęli twierdzić, że Belka wielkim jasnowidzem nie był, bo taki rozkład tempa wzrostu PKB wynika z cyklu koniunkturalnego, a 5 proc. jest normalną dynamiką gospodarki korzystającej z „renty zacofania” (wolę określenie „korzystającej z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
