Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Studenci walczą o swoje

13 marca 2010 | Świat | Anna Słojewska Ewa Wysocka Katarzyna Zuchowicz
Czwartkowa demonstracja studentów przed parlamentem w Wiedniu
autor zdjęcia: Hans Punz
źródło: AP
Czwartkowa demonstracja studentów przed parlamentem w Wiedniu

Dzięki decyzjom z Bolonii mogą studiować za granicą. Ale ciągle protestują. Zwłaszcza na Zachodzie

Przez ostatnie dwa dni w Wiedniu było bardzo gorąco. Na ulice wyszło 15 tysięcy studentów. Dwa tysiące przyjechało z innych państw. – Nie wiem, czy są z Polski, ale przyjechali z Niemiec, Włoch, Hiszpanii – relacjonował „Rz” rzecznik studentów, przekrzykując tłum. W tym czasie tłum gwizdał i skandował antybolońskie hasła. – Proces boloński jest niesprawiedliwy i niedemokratyczny. Mówimy mu „nie”! – usłyszeliśmy.

W tym czasie w stolicach Austrii i Węgier debatowali ministrowie edukacji 46 państw – od Irlandii po Azerbejdżan. Tam postanowili uczcić 10. rocznicę wdrożenia w życie tzw. procesu bolońskiego, który zrewolucjonizował szkolnictwo wyższe i wyprowadził studentów na ulice.

Proces nazwano tak od miejsca spotkania ministrów szkolnictwa wyższego w 1999 r. Jest dobrowolną inicjatywą 46 krajów europejskich. Nie jest systemem unijnym, choć Komisja Europejska aktywnie w nim uczestniczy. Jego cel to stworzenie Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego do 2020 r.

Bałagan i zamieszanie

– Proces boloński ma ułatwić porównywanie europejskich uczelni. Przez to system jest bardziej zrozumiały, a studentom łatwiej przenosić się między wydziałami, uczelniami, krajami – tłumaczy Sophia Eriksson Waterschoot z dyrekcji generalnej ds. edukacji w Komisji Europejskiej. Europejskie uniwersytety mają się stać atrakcyjne dla studentów z innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8572

Spis treści
Zamów abonament