Rzymska potęga na morzach i rzekach
Od czasu pierwszej wojny punickiej (264 – 241 p. n. e.), czyli zderzenia Rzymu z wielką morską potęgą, jaką była Kartagina, stało się oczywiste, że do utrzymania władzy w świecie śródziemnomorskim i dalszej w nim ekspansji niezbędna jest dominacja na morzu
Rzym wybudował w 260 roku p.n.e. flotę składającą się z ok. 150 statków, przede wszystkim trójrzędowców i pięciorzędowców, które operowały w Zatoce Messeńskiej.
Po ostatecznej rozprawie z Kartaginą i objęciu panowania nad wschodem Rzym nie posiadał już stałej dużej armady. Organizowano ją doraźnie, statki przysyłały głównie miasta morskie w prowincjach bądź sprzymierzeńcy (Kleopatra VII wysłała 60 statków Gnejuszowi Pompejuszowi, które jego przeciwnik Gajusz Cezar spalił po wygranej). Zakończenie wojen było czasami przewlekane wskutek konieczności zdobywania okrętów: Sulla w 87 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
