+55, czyli senior w klubie
Koncert na sztućce, flirt w esperanto, doping Wyścigu Pokoju? Seniorom pomysłów na działanie nie brakuje. W niedzielę można będzie ich spotkać w modnych klubach – także w roli barmanów
Ośrodek wypoczynkowy pod Warszawą. W przestrzennej sali zasiada połowa ze 100 osób biorących udział w programie „Seniorzy w akcji”. Jeszcze nie wiedzą, że zaraz rozpoczną się przygotowania do niedzielnych happeningów z ich udziałem.
– Mamy dla was niespodziankę – oznajmia Beata Tokarz, koordynatorka programu mającego na celu zaktywizowanie ludzi powyżej 55. roku życia.
W powietrzu czuć lekkie napięcie, ale wszystkim dopisuje dobry humor.
– Pewnie nieraz spotkaliście się z opiniami o tym, co wypada, a czego nie wypada robić na starość – kontynuuje Tokarz.
– Starość? Ja tam stara nigdy nie będę – ktoś komentuje ze śmiechem.
– Chcemy, byście podzielili się swoją pasją na ulicach miasta i w lokalach – mówi Tokarz. – Nagle pojawi się tam grupa 30 osób i...
– Dadzą czadu! – przerywają jej podekscytowani słuchacze.
Co? Jaka wieża Babel?
Chłodna 25. To tu w niedzielę o godz. 15 rozpocznie się pierwszy z ośmiu kawiarnianych happeningów „Tu jesteśmy! Seniorzy”.
– Podobno różne pokolenia mówią różnymi językami. Obalimy ten mit – mówi Tokarz.
Jak? Seniorzy i pozostali goście klubokawiarni przez 20 minut...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
