Diwa soulowych rytmów chciała zaszaleć
Zaczęło się źle, skończyło – fantastycznie. Angie Stone jest niezawodna nawet, jeśli pokazuje tylko ułamek swych możliwości
Przyjechała do Polski po raz trzeci, ale nie do Sali Kongresowej, tylko do mniej eleganckiej Stodoły. Pierwsze utwory zabrzmiały zniechęcająco i kiedy już godziłam się z tym, że soulowa mistrzyni nie zapewni wokalnej uczty, Angie Stone dała mi lekcję. To artystka, w którą nie wolno wątpić. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta