![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dla quadów tylko mandaty
Latem urzędnicy zapowiadali, że wskażą miejsca, w których będzie można legalnie jeździć na quadach. Na obietnicach się skończyło.
Efekty zmarnowanego czasu już widać. Quadowcy znowu rozjeżdżają ścieżki wiślanego międzywala, płoszą ptaki, hałasują, niszczą krzaki. – W okolicach Wilanowa napór quadów jest ogromny. Tak samo na Stawach Raszyńskich jeżdżą jak wściekli – mówi Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła.
Hałas i zniszczenia
– Mamy takie sygnały, ale na razie nasze patrole nie natknęły się na żadnego quadowca – przyznaje Paweł Brzeziński z Komisariatu Policji Rzecznej.
– Jeszcze gorzej jest na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. – Jeżdżą właściwie o każdej porze. Płoszą zwierzęta, niszczą przyrodę, rozjeżdżają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
