Zysk tkwi między sercem a rozumem
Każdy z nas najpierw czuje, a dopiero potem myśli. Przedsiębiorcy, którzy lekceważą ten fakt, są niemądrzy – mówi amerykański ekspert Dan Hill
Rz: Zajmuje się pan odczytywaniem ludzkich emocji. Czy to trudne zajęcie?
Dan Hill: Tak, co wynika z tego, że ludzie zmyślają, odwracają uwagę lub skrywają informacje przed innymi. Ale także przed sobą.
Innymi słowy, każdy człowiek koduje swoje prawdziwe emocje. Usiłuje zdusić je w sobie lub zamaskować, zasłaniając twarz rękoma, tudzież przywdziewając maskę uśmiechu.
W związku z tym, wszyscy intuicyjnie staramy się obserwować twarze naszych rozmówców. W ten sposób szukamy reakcji emocjonalnych, które potwierdzą lub zanegują usłyszaną właśnie odpowiedź.
W jaki sposób rozpoznać, że dana reakcja jest prawdziwa?
Mięśnie twarzy przyczepione są do skóry, co sprawia, że reakcje są niemal natychmiastowe. Ale jeśli bacznie przyjrzymy się osobie, która usiłuje ukryć swoje uczucia, to na jej obliczu zauważymy mieszankę pozytywnych i negatywnych emocji – lub też negatywną emocję, która po chwili pryska.
Prawdziwy uśmiech i prawdziwą reakcję można przyrównać do fali na oceanie, która przybiera na sile, osiąga swój szczyt, a następnie znika na brzegu. Wszystko poza tą falą to jedynie „wyciek” ujawniający więcej, niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta