Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wszystko stanęło na głowie

13 kwietnia 2010 | Publicystyka, Opinie | Kamila Baranowska
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Trudno dziś wyobrazić sobie sytuację Jarosława Kaczyńskiego. On jest teraz przytłoczony bólem, cierpieniem, a oczekuje się od niego zachowania na miarę męża stanu – twierdzi socjolog Ireneusz Krzemiński w rozmowie z Kamilą Baranowską

Zaskoczyły pana te tłumy gromadzące się pod Pałacem Prezydenckim, oddające hołd nielubianemu jeszcze parę dni wcześniej prezydentowi?

Ireneusz Krzemiński: Jak patrzę na to przez pryzmat własnego doświadczenia, a doniesienie o tej katastrofie niezwykle mnie poruszyło, to nie dziwię się tym ludziom. Wszyscy zareagowaliśmy w podobny sposób. Wiadomość o tragicznej katastrofie była porażająca, dojmująco pokazywała kruchość naszego losu. Widziałem też, jak do moich studentów podczas wykładu docierały informacje o tym, co się wydarzyło, obserwowałem ich reakcje. Niezwykle istotny jest ludzki wymiar tej tragedii – zginęli nie tylko prezydent i jego żona, ale też kilkadziesiąt ważnych, znaczących i znanych osób. Owszem, miało to też wymiar symboliczny – ważna rocznica Katynia, wydarzeń o których prawdę przez lata przed nami ukrywano. I oto lecący, by ją uczcić, dostojnicy giną w bezsensownej na pierwszy rzut oka katastrofie.

Warto też zwrócić uwagę na ogromną rolę mediów. Obrazy i komunikaty medialne mają dla nas i dla sterowania naszymi emocjami kolosalne znaczenie. Jednocześnie nie wyrobiliśmy jeszcze w sobie umiejętności zdobywania się na dystans do tego, co serwują nam media,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8597

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament