Węgry czeka rewolucja
Mniej ministerstw, posłów, radnych i biurokracji – zapowiada zwycięski Fidesz Viktora Orbana
Wielkie zdjęcia Orbana i wiwatujących zwolenników Fideszu zdominowały wczoraj czołówki wszystkich – i prawicowych, i lewicowych – węgierskich gazet. Wszędzie praktycznie ten sam tytuł: „Fidesz o krok od zdobycia dwóch trzecich miejsc w parlamencie”. Wielu Węgrów mówi: nareszcie. – Dziś nawet niektórzy lewicowi intelektualiści przyznają, że lata, kiedy rządził Orban, 1998 – 2002, były lepsze niż to, co nastąpiło później – mówi Andrasz Lanczi, politolog, autor książek o węgierskiej polityce.
Według wciąż niepełnych wyników prawicowa partia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta