Fiskus upomni się o należność u płatnika
Niepobraną zaliczkę na podatek urząd może ściągnąć wyłącznie od płatnika, a tym jest najczęściej przedsiębiorca
Taka zasada wynika z art. 26a ordynacji podatkowej. W świetle tego przepisu podatnik nie ponosi odpowiedzialności ani z powodu zaniżenia zaliczki, ani też z powodu nieujawnienia przez płatnika jego dochodu podlegającego opodatkowaniu.
Pracownicy mogą spać spokojnie
Wyłączenie odpowiedzialności ogranicza się do wysokości zaliczki, którą obowiązany był pobrać płatnik. Przepis odnosi się do zaliczek od dochodów wskazanych w art. 12, 13 i 18 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT), od których w ciągu roku podatkowego płatnik obowiązany jest pobrać zaliczkę.
Ustawodawcy przy wprowadzaniu art. 26a ordynacji podatkowej (obowiązuje on już od ponad trzech lat) przyświecał zbożny cel: ograniczenie szarej strefy. Niejednokrotnie podatek nie jest odprowadzany wskutek porozumienia między podatnikiem a przedsiębiorcą. Podatnik dostaje na rękę więcej, a pracodawca unika ciążących na nim kosztów pracy.
Chociaż dzieje się to za przyzwoleniem pracownika czy zleceniobiorcy, fiskus nie może w takim wypadku wyciągnąć negatywnych konsekwencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta