Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Modlitwy w świątynii bliskiej Janowi Pawłowi II

19 kwietnia 2010 | Kraj | Józef Matusz; J.O.

– Dlczego tacy dobrzy ludzie tak sobie umarli? – pyta mamy siedmioletni Maciuś na wózku inwalidzkim. Zmobilizował rodziców, by zabrali go na niedzielny pogrzeb pary prezydenckiej

Przyjechali aż spod Łodzi. – Właśnie tu w świątyni Opatrzności Bożej, która tak bliska była Janowi Pawłowi II, chcieliśmy oddać hołd i pomodlić się za prezydenta i jego żonę – mówi pani Jadwiga, mama Maciusia.

Razem z nimi w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach modliło się w niedzielę ok. 20 tys. osób. Na łagiewnickich plantach najwięcej było matek z dziećmi.

– Z tego miejsca wyszła iskra, która zapoczątkuje cywilizację nowych wartości. To miejsce daje ukojenie i nadzieję – mówi Romualda Ilnicka z Krakowa.

Małgorzata Rudzyńska już tydzień temu miała wrócić do Montrealu w Kanadzie. – Przebukowałam bilet, by w dniu pogrzebu być blisko prezydenta, którego Polacy z Kanady tak bardzo szanowali – opowiada. – Jestem tu takim małym ambasadorem wszystkich Polaków z Kanady. Jak Polska w tych dniach pięknie się połączyła. Odżyły te wszystkie wartości, które tak bardzo były bliskie Marii i Lechowi Kaczyńskim, czyli patriotyzm i wiara.

Brak okładki

Wydanie: 8602

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament